Jak być może wiecie, uczestniczyliśmy w proteście budżetówki organizowanym przez OPZZ. Bardzo nam zależało aby IW reprezentowała duża grupa pracowników jednak skończyło się na około 80 osobach. W tym miejscu wszystkim, którym chciało się w tym dniu ruszyć z domu serdecznie dziękujemy.
Protest rozpoczął się spotkaniem na ulicy Mysiej, gdzie rozdaliśmy akcesoria i przebraliśmy się w stroje „ochronne”. Zwarci i gotowi ruszyliśmy na Plac Trzech Krzyży. Nieskromnie powiemy, że wyróżnialiśmy się na tle protestujących. Stanowiliśmy niejako atrakcję turystyczną, co chwila padały pytania co to takiego ta Inspekcja Weterynaryjna. Plac pomału się zapełniał. Z naszych obserwacji wynikało, że byliśmy najprawdopodobniej najmniej liczną grupą (to dla tych co się burzą, że nikt o nas nie wspomniał, że nie było nas w telewizji i gazetach). Po 12 marsz ruszył pod siedzibę Prezesa Rady Ministrów, gdzie poprosiliśmy o przekazanie naszych postulatów do Premiera Mateusza Morawieckiego (pismo załączamy). Pod wpływem chwili, spontanicznie zdecydowaliśmy udać się pod MRiRW. Manifestacja zakończyła się pamiątkowym zdjęciem oraz nagraniem zaproszenia dla MRiRW do spotkania się z nami (w uzupełnieniu do pisemnych wersji ).
Atmosfera była przednia. Zawsze gdy dochodzi do takich spotkań czuć jedność w IW. Szkoda tylko, że na tak krótko i w tak małej grupie.
Liczymy, że kolejna akcja, która planujemy będzie miała ogólnopolski odzew bo podpisywanie budżetu na 2019 r. tuż tuż.
Napisano o nas przed manifestacją (link, link) oraz po (link)